Cos dzis kroche wygasla moja nieprzerwana schiza .. teraz jest juz troche przerwana .. czemu?sama nie wiem .. chyba zbyt dlugie myslenie mi szkodzi,bo tak jakos mi sie dziwnie zaczelo robic gdy przemyslalam pare kwestii .. nie smutno,ale dziwnie hmyyy moze to przez ta pogode? .. ale hmy czegos nie kumam .. ze sie w budzie przez jakas godzine nie odzywalam to qrfde nie znaczy ze mam dola .. Aska qrfa nie mam! .. czasem .. hmyyy no qrde nie wiem .. hehhhh tez mnie na myslenie nie mialo gdzie wziasc tylko w budzie ble i od razu pytania "co siem stalo" wrryy niccc :,0) ... a moze smiech mi sie znudzil? eeee nie co ja pisze hehhh brechu nie mam dosc,jak qrde niby mozna by sie nudzic smiejac ..? hehhhh zaczynam bezsensownie gadac i sie smiac nie wiem z cego ..to chyba z tych bzdur,ktore mi sie dzis po mozgu szwedaly :P