Wpis który komentujesz: | Dzis jest zly dzien Kolejna build i znowu krytyczne bugi. Ogromny kontrakt wisi na wlosku, wszystkie terminy przekroczone i atmosfera taka, ze siekiere by zawiesil. Rozmawialam z szefem i sa trudnosci w zatrudnieniu mnie na stale. Kontrakt mam do konca projektu a co potem nie wiem. Pieknie kurwa, pieknie. Jeszcze mi tego brakuje, zeby znow szukac roboty - tak jakbym malo miala problemow na glowie. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
D- | 2005.06.27 00:43:24 Podejrzewałem. Musi za duże skróty myślowe robisz, a że potraktowanie literalne do całości obrazu pasuje (bo brak sztuki dyplomacji w Twoim przypadku nie byłby jednakowoż czymś niespotykanym :) to i się gubię. sarah | 2005.06.24 19:37:52 D: nie marna, bo rozmowa odbyla sie w knajpie na lunchu urodzinowym kolegi i w tym momencie akurat wsystkim sie mordy smialy i sie dobrze bawili a ja siedzialam obok szefa i akurat byla dyskusja na tematy pkrewne. Chyba nie podjerzewales mnie o to, ze w najgorszym momencie poszlam gadac o umowie o prace... D- | 2005.06.24 08:13:20 No, ale wiesz - w zestawieniu z tą siekierą to chyba marą chwile na rozmowę wylosowałaś? |