08.06.05, 23:41
Wal sie wzniosle! Nie moge sie rownac z twoim zalem po Kosciuszki. To bylo po prostu nieladne. Tak pomyslalam. Przynioslam do domu wzniosle twe slowa, a one same zareagowaly. Tadeusz ja ci nie chce odebrac co tam przezyles, ale to bylo dziwne, zamkniete, jakbys chcial nas odciac, nie wiem, nie mile. Ja kurze z dupy sie nie obsunelam. Dobrej nocy w mocy