Dzis niestety nic ciekawego sie nie dzieje, za to wczoraj wieczorem moglo byc calkiem milutko gdyby nie te zmeczenie... (nie moje,0)
Przesylam specjalne pozdrowienia dla Ani Piekarz.
Dzis byla kolejna NIEBIESKA IMPREZA, ale roznila sie od innych tym ze przyszlo na nia o polowe mniej ludzi niz zwykle. W zwiazku z tym o godz. 23.15 powiedzialem DJ-owi aby gral tylko do polnocy i zamkneli lokal. Ja natomiast wraz z Aga, Kasia M. i Bogusia wyladowalem w Bravo. Tam bawilismy sie swietnie przez nastepne 1,5 h.