mlody
komentarze
Wpis który komentujesz:

hymmm.... dzis jedna z koleżanek przypomniała mi ze kiedy bardzo dawno temu prowadziłem bloga
nie było to zbyt prężne działanie ale jednak było czasami wpisał się ktos inny i jakos się kreciło potem były prymicje mojego starszego brata i nie mogłem, a raczej nie miałem czasu, w czasie tego roku duzo się w moim zyciu zmieniło
wiele rzeczy ostro się popierdolilo i w ogóle popsulo, wiele zmienilo się na lepsze choc jeszcze tego nie dostrzegam teraz jade na 3 tygodnie do WA-wy bo trzeba zarobic troche pieniądze, jak przyjadę BACK to może zajme się od nowa tym czego myślałem ze już nie ma.
Mam nadzieje ze ten blog będą odwiedzac prawnicy sędziowie i wiele innych osób bo przydała by się pomoc a jak to może opisze kiedy indziej i po kolei. Znaczy wszystko co się dziło od prymicji do teraz napisze u mam przynajmniej tak nadzieje (nadzieje ze będę mia odwage i siłe) ale chyba na prawdę będę musial to zrobic bo wariuję a musze to z siebie wywalić.
Jeżeli będzie to czytać ANIA to serdecznie ją pozdrawiam i dziękuję za przypomnienie, że istniała kiedyś TA strona.
Zobaczymy jak będzie a na razie pozdrawiam wszystkich i życzę wszystkiego najnajnaj na nadchodzące wakacje i pamiętajcie

UWAŻAJCIE JAK ROBICIE a z resztą róbcie jak uważacie
Papap pozdrowiona jeszcze raz dla wszystkich :*:*

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
żabcia | 2005.07.17 19:47:31
Jasne że czytałam, nie mogłabym opuścić Twojego bloga za nic na świecie:* dzięki za pozdrowienia, .....jasne że Ci przypomniałam, ja mam łeb nie do zdarcia:D:D

rydzia | 2005.07.02 20:27:03
No nareszcie sie Maciek wziąłeś za tego bloga i dobrze że ci ta Anka kopa w dupe dała i ci przypomniała ...a teraz tak powazniej to życze ci żebyś tego bloga jakoś pchał bo fajnie jest mieć takie COŚ ;)miłego pobytu w Warszawie