23.06.05 16:04
Mistrzu, no co, robisz co mozesz, a bedzie jak bedzie. Kochany ucz sie, nie bede ci dzis duzo strzalek puszczac zebys sie nie rozpraszal. Tadeusz, twoj mozg pracuje na najwyzszych obrotach. Ja mysle, ze bedzie jutro dobrze. I slowo otuchy na dzis: wierze w ciebie bardziej niz w cokolwiek innego! jestes mi calym swiatem! slyszysz!