Wpis który komentujesz: | Zadziwiajaca rozbieznosc w komentarzu "amerykanskiego eksperta" i "izraelskiego eksperta" na temat zamachu w Londynie na pierwszej stronie Wyborczej. Wypowiedz pierwszego to typowe macenie wody majace na celu "uspokojenie" publiki. Polityka. Wypowiedz drugiego to dosc logicznie wygladajace wnioski. Niestety, nienajweselsze. No i wiadomosc, ktora politykom brytyjskim pewnie zajdzie za skore: ze sluzby specjalne daly "cynk" premierowi Izraela dzien wczesniej... Czy mi sie zdaje, ze zadnego takiego publicznego ogloszenia, skierowanego do mieszkancow Londynu nie bylo dzien wczesniej...? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |