Wpis który komentujesz: | -Odejdź od komputera. -Nie. -Natychmiast wyłaź, jestem twoją matką i chcę teraz usiąść. Nie masz nic do gadania. Uwielbiam te notorycznie powtarzające się sytuacje, kiedy mam dwa wyjścia: ustąpić, albo nie i tym samym wszcząć awanturę, po której tak czy siak będe musiała odejść od tego cholernego komputera. Jestem potwornie wściekła. Straciłam niemal godzinę, bo moja mama musi sobie pooglądać różne bzdury, przy czym zdąży zawiesić komputer(ZAWSZE), powyłączać wszystkie programy, które ja otworzyłam(bo sie zawiesi...), po czym na końcu wydrzeć się na mnie (bo sie ZAWIESIŁ). Grrr... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
rozowy_dlugopis | 2005.07.09 00:25:48 wtedy wrzaski trwałyby całą dobę. w końcu za zamianę millenium na 2000 do tej pory czasem obrywam. bo komputer sie zawiesza właśnie dlatego, bo jakżeby inaczej kiri | 2005.07.08 23:58:54 zmien system operacyjny ;] |