Wpis który komentujesz: | Jeżeli jeszcze kilka dni temu myślałem o nas dialog roztańczonych źrenic, to stan obecny mogę porównać z zezem rozbieżnym i sporym astygmatyzmem. Zez polega na tym, że jedno oko patrzy na Warszawę, a drugie mocno obraca sięw kierunku Wrocławia. Tak, niestety, pasuję. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |