tara_metrowiec_ce
komentarze
Wpis który komentujesz:

Wstałem o 4:40 wiedziony jakims przerazajaym odczuciem, ze coś mi ucieka przez palce. Chodze jak nakrecony, zdazylem juz zrobic kolo setki pompek, wykapac sie, posprzatac w kuchni, sprawdzic wszystkie durne miejsca w internecie jakie mi tylko do glowy przyszły, wyskakac sie przy Vivie. Zaraz ide do sklepu, zrobic zakupy a potem biore sie za sprzatanie reszty domu, bo normalnie mnie rozrywa. Jest 6:40. Co sie ze mna kurwa dzieje?!

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
lelek | 2005.07.16 22:28:31

nie wiem, ja jestem buddysta wiec ufam tym co tak mowia :D (ci co wieza pewnie wiedza co mowia:)

Tara | 2005.07.14 11:28:34
lelek ale czy on daje ateistom takim jak ja? :)

lelelk | 2005.07.13 12:16:10
kto rano wstaje temu pan bog daje....energy :)))))))

dolley | 2005.07.12 17:43:21

kurwa ja o tej godzinie w sobote czy tam w niedziele poszedlem spać. współczuje. nie potradie o 8 nawet wstac nawet jak budzik włącze.

maz | 2005.07.12 15:39:56

brakuje mi takiego nakręcenia demyt

syce | 2005.07.12 15:06:26
oj o j o j słabiutko ja codziennie wstaje o 4 spię tylko 4 godziny na dobę a rano zajmuję sie przed praca podobnymi glłupotami o których pisałes:-)pozdro

maciek_maciek | 2005.07.12 08:18:22

ja ostatnio o 4 wstałem wiec spoko =]