04.07.05 23:29
Co by bylo bez sensu, ja ci nic nie musze wybaczac. Ale co wy tam czytacie te brednie, Tadeusz, do prania, czas to pieniadz nie marnowac. ja patrze na Dublin
04.07.05 23:53
Jestes madry chlopak przyszlosciowy. Impuls nieraz wygasa, po nim nawet niesmak, ale wiesz co, ja to jeszcze slysze w twoich slowach chec. Moze to juz naciagane, ale bijesz sie jeszcze w myslach
05.07.05 00:17
Tadku, ja wiem, ze ja Ciebie troche pod wlos, ale Ty sie nie martw, masz swoj rozum, kocham Ciebie, ale to akurat wiesz