Wpis który komentujesz: | Raaany, ale dziś zapier... zatrzęsienie. Wiercenie w ścianie i zabawa z kablami, no i ulubione zabawy z ustawieniami kompa. Strzeżcie się ludzie - moja mama ma internet! A ja musze znowu bawić się w nauczyciela informatyki na poziomie podstawówki. Klikanie opanowane (teoretycznie), ale pojęcia plików/katalogów a co gorsza loginów,nicków, haseł i innych to kiepsko idzie... Poza tym grzebie przy rowerze, bo licznik (pod dumną nazwa "KOMPUTER ROWEROWY") trzeba zamontować, no i oczywiście bagażnik. Jeszcze łańcuch nasmarować, śrubki poregulować i można będzie ruszać w drogę. Wczoraj oglądałem "Closer"... Do przemyślenia. (No i szpagat N.Portman - woooow!!) Na odsłuchu Godspeed You Black Emperor! - Kicking Horse on Brokenhill.mp3 [ KolageN ] |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
farmazony | 2005.07.18 20:56:44 tyrac czasem dobrze :)) |