Wpis który komentujesz: | jejku... ale mi smutno :( strasznie tęsknie... a on... chyba o mnie zapomniał... bo nie odezwał się ani razu od swojego wyjazdu... ehhh... i nawet zakupy nie poprawiły mi humoru... chociaż to podobno bardzo dobry sposób... ;-( |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
pfscolka | 2005.07.19 12:17:07 dzieki :) po_prostu_ja | 2005.07.19 10:52:09 wiesz...tak szybko sie nie zapomina, wlasciwie bardzo ciezko jest zapomniec o osobie, ktora jest kims bardzo bliskim...tylko wirtualnie. Wiem cos o tym, przezywalam kiedys cos podobnego, w moim wypadku przeksztalcilo sie to w znajomosc w realu...ale tesknota byla duzo wczesniej. Tak wiec badz dobrej mysli...widocznie nie ma mozliwosci dac znaku zycia...No...i o usmiech prosze...;) misiooniu | 2005.07.19 01:05:02 wiem czym to pachnie, dlatego uzbrój sie w cierpliwość :] jak mu zależy to napewno sie odezwie ;) |