Wpis który komentujesz: | Nie lubię się zastanawiać jakie rzeczy mam ze sobą zabrać,a jakich nie. Nie lubię ich potem wciskać do torby i się denerwować,że się nie mieszczą w związku z czym muszę zmieniać torbę(niekoniecznie na większą,raczej na taką o innym kształcie) Nie lubię nie wiedzieć w co mam się ubrać na podróż. I pomyśleć,że na razie to wyjazd na dwa dni,aż się boję,co będzie dalej(ale przynajmniej będę mieć kilka razy większy plecak,a nie szkolną torbę). A w ogóle to pogoda jakaś kiepska się zrobiła,a miałyśmy się opalać. Najważniejsze,żebym wsiadła do dobrego autobusu i wysiadła na odpowiednim przystanku(czyli na odpowiedniej wsi);) Znikam. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kamka | 2005.07.19 11:57:20 mam ten sam problem zawsze jak gdzies mam jechac niby tylo 2 dni aj torba jakbym ssie wyprowadzala ;] |