Wpis który komentujesz: | Dziś Gibczas staje się staruchem - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO (od jeszcze większych wapniaków). Właśnie w akompaniamencie Polynomial-C i Doddecaheedron (stary dobry Aphex Twin) nagrywam CeDe i lecę na bibeczkę. A jutro rano ma być piłka o 10. Szansa na to że wstanę mała. Ale zawsze jest. Nadzieja zawsze umiera ostatnia. [zdychaj gnido] [ KolageN ] Się wytłukłem busami, ale szczęśliwie dotarłem do Kraka - prysznic, obiadek, i gotów do picia za slenizanta :D [Krux] |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |