Wpis który komentujesz: | koniec upalow. wroclaw odzywa. najblizsze dni: towarzysko- imprezowe, a dzisiaj skok w bok na wystawe zdjec kalendarza pirelli'o5. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
nieznajoma_x | 2005.08.14 16:57:04 łoooo matko...najgorsza to mało powiedziane:/ siedze własnie przed kompem pierwszy raz do 3 dni, bo nie miałam siły wczesniej...39 stopni przez całe dnie:/ i jeszcze gardło:/ ale teraz juz powoli mija tylko jeszcze jesć nie moge... tiny_soul | 2005.08.12 16:28:22 biedactwo.. wspolczuje. nie nawidze anginy, najgorsza z chorob. 3maj sie dziewcze, zdrowiej i do zobaczenia wkrotce:* nieznajoma_x | 2005.08.11 12:40:18 eeeeeeeee;p fajnie...nie dosc, ze nie ma słonca, to jeszcze jestem chora:/ angina ropna [pomyslałby kto, w wakacje;>] porazka tiny_soul haszlam- haszlam :) | 2005.08.11 11:29:59 a tak poza tym, to serdecznie pozdrawiam wszystkich z wegier. pogoda piekna, winnice stale otware, inwazja niemieckich turystow.. i gorrace slonce, ktorego podoibno brakuje we wro. 3majcie sie cieplo moje lobacki i do zobaczenia juiz wkrotce :* tinz_soul | 2005.08.11 11:27:13 szkoda, no trudno, tak to juz musi byc, ale nie martw sie.. :* na pocieszenie dla ciebie :) ja zreszta tez nie wiem czy mnie puszcza z tak zacnym gronem :I M | 2005.08.05 21:19:01 nie jade na Hel - siedze 2.polowe sierpnia we Wroclawiu robiac prawo jazdy - jak oznajmnil mi moj ojciec :(:( tiny_soul | 2005.08.05 18:52:48 spadam do budapesztu, see ya ;)* tiny_soul | 2005.08.03 22:49:23 o kurdePOooooooon, to ja lece sie opalac n_n ja tez mam nadziej, ze nas do witru nie wystawia, bo inaczej kapilca. zaczynam przekonywac rodzicow, w sumie u mnie problem tez jest z ojcem, ehhh, ale mam mame po swojej stronie ;) M | 2005.08.03 20:35:08 tylko mam nadzieje, ze ani Kuba ani Jula nie zrezygnuja w ostatniej chwili i zostawia nas tak jak to sie niedawno zdarzylo naszym kolezankom. jeszcze nie wiem czy pojade, musze przekonac ojca... a to nie bedzie latwe. K., nie cieniuj! teraz juz mamy przyczepe i nie musimy byc zdane na czyjs 'dobry humor'... P.S. : juz mam dosyc opalania - wygladam jak latynoska z bronxu albo tez jak nasz klasowy nigga;) tiny_soul | 2005.08.03 14:07:29 ja tam nie nudzialm sie ani razu, nawet jak padalo, wialo, walilo zabami etc ;] M, to ja zaczynam sie opalac, bo jeszcze mnie przescigniesz i havana banana straci swoj latynoski autorytet ;) ciesze sie, ze tez masz ochote na hel, nasza jula(3a) uzgadnia ta sprawe jeszcze z rodzicami, kuba jest zdecydowany.. czyli przyczepa 4os full ;] czekam na ostateczna decyzje i rezerwuje przyczepe, wiec daj mi jeszcze do jutra znac czy juz na serio sie decydujesz. pozdrawiam wszystkich :* K. | 2005.08.03 10:12:03 ja jestem chetna na hel w przyszlym roku, w tym nie chce mi sie tam tłuc po raz 2, a poza tym jak sie nie plywa na windsurfingu to tam jest troche nudno do godziny 21, kiedy to ' przygotowujemy sie ' do imprez :d M | 2005.08.02 20:48:01 tym razem pisze z Sagres. jest super - leze przy basenie catymi dniami i sie opalam;) a wyjazd na Hel pod koniec sierpnia w tak doborowym towarzystwie moze sie okazac dobrym pomyslem;). byle w przyczepie, bo namiotu mam dosc do konca zycia:/ nasza Jula to kolezanka z 2a, obecnie juz 3a? tiny_soul | 2005.08.01 20:43:25 k.u.r.d.e [!!!] poddaje sie, w takim razie zapraszam na fotobloga- tam znajdziecie foty z helu. nieznajoma_x | 2005.08.01 19:01:07 nio własnie...a to chyba zle;P do jutra;] kamka | 2005.08.01 15:12:24 nie widac foty |