Wpis który komentujesz: | Pan as zaczyna mnie wkurwiac. Dalej cisza na linii. Zero maila, zero telefonu (oh dzwonilam dwa razy wczoraj, powitala mnie poczta glosowa a jakze). Wiem, dlaczego zadnej baby nie ma. Ktoraby to wytrzymala??? Nie wiem, obrazic sie, olac, zrobic awantrue - jak juz sie w koncu kiedys tam odezwie? A tak pieknie moglo byc. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |