Wpis który komentujesz: | Odezwal sie... po tym jak wyslalam maila typu: " ja rozumiem ze mozna byc zajetym, nie miec czasu ani dostepu do Internetu ale ciezko mi pojac ze przez 3 dni nie mogles znalezc 2 minut zeby zadzwonic i powiedziec o co chodzi. Jesli masz ochote mnie olewac to powiedz to wprost". Odpowiedz przyszla po paru godzinach.... jednozdaniowa: "nie badz glupiutka, oczywiscie ze cie nie olewam". No i tak. Jak mowi Pierwsza, faceci to penisy i zaprawde trafne to okreslenie. Wiekszosc by chciala miec kobiete na zawolanie wtedy, kiedy im wyodnie i kiedy maja na to ochote. Kobieta ma byc swierza, radosna i wypoczeta. Jak hurysa, no. Gotowa na skinienie. I. mial podobne podejscie. Jak mamy zly humor, problemy i cos nie tak to wtedy najlepiej sie nie spotykac. Panie boze, spusc mi wreszcie NORMALNEGO chlopa, bo z tym co do tej pory to nic, tylko se palnac w leb. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
marg | 2005.08.09 12:12:06 takie olewanie nie jest normalne.. mialam nawet chłopa, ktory nie olewal, odzywal sie, czesto sms-owal..tyle, ze go nie kochalam ;) tak to juz jest.. glub | 2005.08.09 00:15:12 hmm tego znaku zapytania nie miało być, ale wracając- jak zdefiniujemy normalność? czym jest normalność? [tu pytajniki zastosowano z premedytacją] sarah | 2005.08.08 19:14:05 D: ladnie powiedziane :) w zasadzie sklonnam sie zgodzic. ale na dobra sprawe to przeciez sa faceci, u ktorych atrakcyjnosc intelektualna idzie w parze z checia do bycia z kobieta, tak? Ja nawet znam takiego jednego - oczywiscie, zajety :( Tymczas: no alez ja siebie uwazam za jak najbardziej normalna, nie? :) glub | 2005.08.08 18:45:37 ten normalny chlop dla ciebie to bedzie albo gej albo kobita :) Nie ma normalnych facetów? Tymczas | 2005.08.08 16:30:40 Hyhy... "normalna" sie odezwala ;))p D- | 2005.08.08 15:25:57 Wiesz... tylko istnieje graniczące z pewnościa prawdopodobieństwo, że normalnych uznasz za potwornie nudnych i odrzucisz na etapie selekcji wstępnej. :> |