Wpis który komentujesz: | jest coś takiego na dzień dzisiejszy co ja osobiście nazywam "zapierdol-rozpierdol"..problemy w pracy..dzisiaj dostałem wezwanie po bilet do wojska..musze jechac szkołe załatwić..wezwanie mam na 19 a 16 już chce jechać na KEMPA..poprostu gorzej byc nie może:/...dzisiaj odwiedziłem dziadków i kurwa szok..dziadek ze 120 kilo w przeciagu 14 dni zleciał na 95...zapomniałem jak ta dieta się nazywa ale jest masakrycznie dobra na to wychodzi(jak sobie przypomne to napisze)..a odnosnie kempa mam nadizeje ze typ któremy wysłalismy z kamelem kase na bilety nas nie wychuja..oprócz tego ze dizisaj byłęm u dziadków i się zdenerwowałem wezwaniem do WKU nie robiłem nic specjalnego za to jutro czeka mnie nawałnica obowiązków..ale mysle że dam rade..ide oglądac "ace ventura" bo to dobry film...pozdro allstars |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kamilmamnaimie | 2005.08.09 10:02:37 hehe sugerujesz coś tą dietą,cipko:>???HAHAHAHA...ty poza tym wku się nie przejmuj oglądałem ostatnio cos tam nic ci nie zrobią bo ...no nie pamietam jak se przypomne to powiem elo. |