Wpis który komentujesz: | A dziś wyjątek od reguły, czyli numer polski. Czarnuchy z Afrokolektywu zamieścili go w necie jako promo, inaczej bym sobie nie pozwolił. Z tego co mi powiedział Suzej (gitara), na nową płytkę trzeba będzie jeszcze poczekać (znowu winyl? ) i to może nawet do końca roku (wiadomo - recesja na rynku etc) ale z tego co słychać,kolektyw brzmi tak jak nigdy przedtem. Kto trochę siedzi w jazzie,usłyszy wiele cieszących ucho smaczków.A tekst? uwaga: POWAŻNY! :] aha,btw. to ciągle jest hip-hop. Afrokolektyw - paranoja na bloku |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |