Wpis który komentujesz: | hm... cos dawno mnie tu nie było... ale jestem na praktykach, mam sie całkiem niezle, a co najwazniejsze-zyje...;) przede mna ostatni tydzien na tym stanowisku-bedzie mi tego brakowało... ;( 8-16 i fajrant... no powiedzmy, ale nic więcej nie trzeba, przynajmniej w teorii... w praktyce chyba jest, ale i tak to dużo inaczej wygląda... dzien na uczelni a dzień w pracy... nie, to nie to, że chce zrezygnować z nauki, ale ... jakoś tak ... muszę o tym pomyśleć jeszcze... tak sobie myślę, ze jeszcze nie dorosłam do życia... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
:P | 2005.08.12 13:19:27 Zawsze jest jakies wyjscie, nawet z martwych punktow. aptenia | 2005.08.12 12:21:11 :P ->czasu coraz mniej... a ja mam wrazenie, ze utkwiłam w martwym punkcie... elen | 2005.08.11 22:55:03 ja też nie dorosłam, ale chyba będę musiała zrobić to bardzo szybko :P | 2005.08.11 20:42:51 Ale to chyba nawet lepiej... Przeciez masz jeszcze czas zeby dorosnac ;) |