Wpis który komentujesz: | Mozliwe, ze jestem przewraziowiony na punkcie programow w tv na temat Pit Bull'i ... Wystarczy przeczytac pare postow na forum o Pit'ach, zeby stwierdzic chorobe na tym punkcie u wlascicieli... Jakie byly wszystkie reportaze na temat ostatniego 'morderstwa' Amstaff'a nie wiem... Styknie mi dzisiejsza akcja, kiedy zaczepily mnie dwie lekko wstawione baby z owczarkiem... Hasla typu : "Jak wy mozecie zyc z takim psem w domu, on patrzy przeciez kogo by tu zabic?" - wywracaja mnie na lewa strone... Mimo, ze moze nie gadka typu z dewotami, a bardziej spokojna to cigle napominanie o reportazu w tv jak najbardziej obecne... "Taki sliczny pies, a podobno te Pit Bulle sa okropnie brzydkie" - gdyby puscic info, ze pudel ma w szczekach 2 tony i w nocy zamienia sie w wampira, to tez by ludzie omijali bokiem i brzydzili sie thehe... Piszac jak na ulotce do psa bojowego - nabywasz przekurewska milosc i pasje, a jako gratis irytacje ludzmi etc... Eeee, olac w sumie... Ogladalem wczoraj naprawde dobry film - "Noc na ziemi"... 5 historii w pieciu roznych miejscach na swiecie, w jedna noc... W kazdej miedzy pasazerem, a taksowkarzem rodzi sie swoista wiez... Momentami ryczalem ze smiechu jak dawno nie bylo mi dane... A to nie komedia w sumie... Zdecydowanie brakuje tam Polski jako miejsca historyjki czy choc Polaczka w roli... Akcja z wczoraj, ktora mnie lekko szokiem terepnela wraz z reakcja szydu... Pytam sie swojego rowiesnika o godz. ok. 22 czy idzie na browara... Odpowiedz : "Eryk Ty cos juz piles? O tej porze chcesz isc na piwo???" ... Oh, dzizes yyy eee ... No, chcialem :| Teq as 2 fast 4 U ... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |