Wpis który komentujesz: | Znasz kogoś kto jak mu powiesz ej chodźmy posłuchać DJ Quika to mówi nie stary nie lubię Dj Quika? ![]() Smakowity bicik plus męsko-damskie nawijki - DJ Quik we wpadającym w ucho kapitalnym "Hand in hand". Wiecznie bujający numer, miłego słuchania. DJ Quik - Hand in hand> A teraz chwila na refleksję, cz. III: "Naukowcy dowiedli również, iż muzyka w której powtarzane są co jakiś czas takty, powoduje uszkodzenie części mózgu odpowiedzialnej za prawidłowe funkcjonowanie ośrodka wzrokowego oraz słuchu ("powtarzane w kółko takty, migające światła - takie jak na koncertach - powodują stopniowe uszkodzanie ucha wewnętrznego" - napisał G. Morall). Dodatkowo zaznaczyć należy, iż długotrwałe słuchanie hip-hopu przyczynia się do zaburzeń nadnerczy (tzw. "beaty" powodują rozkurczanie się mięśni gładkich brzucha - powiedział G. Morall)" Czyli to od tego... Eh! sie słuchało Stachursky'ego to się miało kaloryfer... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
dżamal | 2005.08.16 00:54:08 Quik to klasyka, zgadzam się. Moim ulubionym kawałkiem jest "Can't Fuck Wit a N***a" Wyraz "N***a" celowo piszę wypikselowany bo my Biali nie możemy pisać tego wyrazu. pozdro |