Wpis który komentujesz: | Pszczoła poczęstowała mnie swoim jadem, który notabene jest podobno leczniczy w małej ilości [więc nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło], komary [komarzyce w sensie] powysysały ze mnie krew, więc czego chcieć więcej? Heh, a tak serio to czasem mi się wydaje, że te owady istnieją tylko po to, by uprzykrzyć ludziom życie. Pomijając fakt, że niektore są całkiem pożyteczne. To taka mała analiza bytu insektów i ich roli w naszym życiu, haha. p.s. listek żyworódki pomógł na chwilę. kłuuuje. no to hej. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
bejs | 2005.08.21 21:14:39 mnie dawno pszczoła urządliła , i niechciał bym w najbliższym czasie znowu mieć taką przygode , współcuje :P karo_lain | 2005.08.20 09:25:08 pominmy fakt ze roznosza choróbska,to wszysko jest oka.baaardzo lecznicze ;] a z tego co sie orientuje,upuszczanie krwi jako metoda lecznicza,to za najlepsze nie jest ;] |