the_kai
komentarze
Wpis który komentujesz:

Ba buuu, kolejny dzien mija-kolejny wieczor,
pojedzony ofkorz w 80%(trza dojesc) zmierzam do kuchni, chwytam nóż i z zapalem w przekrwionych oczach atakuje bułke, ktora mam zamiar wpierdolić...
ah, to nie bulka, toc jest kanapka, wiec i ja i jej przyjaciolke posmaruje wstretnym maslem(ofkorz dla niej) poloze razacy ser zolty i doprawie smierdzacym majonezem.
Oh,oj smierc blisko, syn szatana w akcji i ...
KOLACJA GOTOWA!
Czas wpierdalac. Bede za 10 min

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)