Wpis który komentujesz: | elo elo...wczoraj gliwicki melanz nie najlepszy:/...tzn owszem ujebka była gruba ale zostalismy wychujani z domóweczka...PIH,OSTRY,TEDE...na pihu zamulony byłem..ostrego widziałem kaszkiet jak schodził ze sceny..na bezelach bawiłem sie świetnie..(pokaz cycki KOŁCZ..sie im spodobało)..miało byc lepiej no ale..jesli chodzi o powrót to kurwa..wbijamy o 22:20 na peron a pociag ADIJOS MUCZACZOS przed "gałami"...spoko bedzie nastepny..i by tylko o 4:45..wez mnie nie pytaj jak spedzilismy my ten czas bo wrrrr..wogóle dalej mam wchuj problemów ale jestem dobrej mysli...pozdro allstars |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Bobazowie | 2005.08.28 20:15:02 pozdro600 z uściskami z Wrocławia kalikali | 2005.08.28 17:01:34 juranda szkoda kamilmamnaimie | 2005.08.28 16:33:22 rumun chuj,ale sałatki szkoda.... |