Wpis który komentujesz: | A dzisiaj kilka słów zasłyszanych przez znajomego. Zamieszczam w oryginalnej wersji. 1. Secondhand głos dziecka (około ośmioletnigo): "Mamo! Jestem Człowiek-Zupa. Jestem zrobiony z zupy....." 2. U magla. ja (wchodzę): "Dzień dobry" pani magielniczka (kompletnie nieznajoma osoba, wiek ok. 45 lat, wielkie zdziwienie w oczach): "Wiesz co robiłam...?" ja (nie ukrywam zdziwienia jej powitaniem): "Nie wiem..." pani magielniczka (po chwili ciszy): "Tańczyłam!!!" ja: "O w mordę..." pani magielniczka: "Tak, bo ruch to zdrowie." |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
peopletalking | 2005.08.31 16:58:55 cholera z tym walesa, to tak chyba okazyjnie strzelilas ;) esc | 2005.08.31 13:44:55 1. to dziecko będzie kiedyś budować naszą rzeczywistość, nastraja mnie to optymistycznie na moja emeryturę, bowiem widać, iż dziecko jest kreatywne, ma wiele inwencji twórczej, nie stara się upodobniać do starych superbohaterów jak Batman, Superman, Wałęsa, tylko tworzy coś zupełnie nowego ;) 2. mam wrażenie, że byłeś świadkiem przełomowej chwili w życiu tej pani |