Wpis który komentujesz: | Nieeeee... no nieeeee.... naprawde komus chcialo sie rzucic okiem na moje zalewanie-polewanie? Dwie osoby, bo jedna to ja bylam. Coby zobaczyc jak to dziala. A niech to.. to wciaga. A ze nature mam nalogowca, to albo skoncze to raz i na zawsze i juz nigdy wiecej nie wpisze nic pod seruchem, albo zlapie mnie za piety i wtedy juz koniec. Bede miala nalog. Kolejny. Jeden z wielu. A ja tylko chcialam cos napisac o blogach i dowiedziec sie, jak to dziala. Ale czy ja musze od razu sprawdzac, zapisywac, opisywac, wpisywac? I prosze... juz drugi raz sie zwierzylam. A niech to... to moze ja rzeczywiscie podziekuje i juz sobie pojde? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
poland | 2007.05.15 16:14:51 Best Site! buy phentermine |