Wpis który komentujesz: | Nie, to nie moze byc tylko sama swiadomosc zamiany? Bo po co wtedy to wszystko? Aha, jeden dzien to za malo. Chyba, ze w ciagu tego dnia migneloby zycie. Ale moze tak zamienic sie na cos? Na jakas chwile, problem? Na przyklad - postawic sie w konkretnej sytuacji. Nie wiem w tej chwili w jakiej.. ale ktora pomoglaby zrozumiec mechanizm postepowania, nauczyc szacunku do sposobu myslenia. Nie, jeden dzien NA PEWNO nie starczy. Irlandia? Gdzies uslyszalam takie zdanie. Ze Irlandia to niezle miejsce na zycie. Bo swojego miejsca szukaja tu Francuzi, Niemcy, Amerykanie. Nawet rekiny lubia tu mieszkac, wiec cos w tym musi byc? To jakis teatr byl. Tak, byl. Marze o Irlandii. Trzy tygodnie? Czemu wtedy nie dalo sie dokonac tej zamiany? Nawet na jeden dzien. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
poland | 2007.05.15 16:15:15 Best Site! buy phentermine vanitaboo | 2002.03.12 03:56:39 ja tez marze, tez o irlandii bylam tam, na samym krancu Europy, najdalej jak sie da, na zachodnim wybrzezu, w miasteczku malusienkim co sie nazywa Allihies... dlugo sie jedzie/leci tam ale potem jest cudnie i pieknie... nie padalo, mialam szczescie lecialam z berlina via amsterdam ok. 300 euro, tam i z powrotem, do berlina bylam tylko tydzien, ale jade znowu w swieta zeby sie spotkac 'moim' Irlanczykiem Frank sie nazywa, wyklada poezje w Cork, wielkim miescie (oh) pozdrawiam anita |