Ostatnio mam problemy z wchodzeniem na te stronke . Cos sie psuje...
Ci ktorzy wiedza , bo czytali wczesniejsze wpisy , o ostatkach . To do waszej wiadomosci jestem juz mezatka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Slub byl wystawny , z przysiega malzenska i obraczkami ... Maz jest wspanialy . Za rok beda chrzciny . Dziecka . Tylko nie jestem pewna czy to bedzie jogo dziecko ... Hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi
Wieczorem , w ostatki chodzilam z kumpelami po domach . I stwierdzam ze ludzie to chamy , wogole nas nie wpuszczali . Znajdowali takie glupie wymowki ze juz by wogole sie nie wychylali ...
Ale oczywiscie znalezli sie tez cudowni ludzie . Ogolnie dawali slodycze , kasy tylko troche .
Ale najlepsze bylo na koniec . Taki jeden facet nie mial nam co dac to dal nam butelke bimbru albo wina jablkowego , nie wiem co to bylo . Przyszlam do domu troszeczke pijana i zaraz polozylam sie spac . Na drugi dzien nie mialam wogole kaca . Widac bylo slabe . W przyszlym roku pojdziem do niego po dwie osoby , czyli beda dwie butelki...