Wpis który komentujesz: | Mikołów. Chłopaki do piwa postanowili kupić sobie trochę jedzenia. Wybór padł na kilka plasterków salcesonu. W trakcie konsumpcji Dziku zakrztusił się czym¶ po czym chłopaki stwierdzili, że w owym salcesonie znajduj± się jakie¶ podejrzane włosy. Postanowili oddać pozostałe plasterki do reklamacji. W sklepie ekspedientka na to: - ależ to jest normalne w salcesonie... to s± po prostu rzęsy ¶wini. |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |
rafael | 2005.09.09 17:23:29 no i poco jesc to gowno?!sami sie tym brzydzicie;) |