Wpis który komentujesz: | Tygodniowy wypadl do czech, byl ratunkiem dla mnie i nie tylko. Wakacje skonczyly sie w tamtym tygodniu, bylam po nich dziwnie zmeczona, ten wypad dodal mi otuchy ;] ale zaczyna sie powrot do szarej rzeczywistosci i matura na glowie ;] wszystko na bank bedzie spoko ;] nienawidze autkarow, nie wsiade do ani jednego przynajmniej przez rok ;] moj kregoslup tego nie zniesie, gdy wysiadlam czulam sie jakby ktos mnie zlal po plecach ;p a teraz leci mi krew z nosa, pewnie ze zmeczenia, bo spalam tylko 3 h ;p a teraz czekam, jak sie wszystko potoczy.. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
pingwin | 2005.09.16 13:53:21 eee kłamiesz:p zielonooka | 2005.09.12 22:02:28 mialam malo kasy :P pingwin | 2005.09.12 19:29:24 a gdzie czeska vodeczka dla mnie?:( wiecej na loda nie idziesz!:P leap_of_freedom | 2005.09.12 10:09:26 a gdzie kartka z wakacji dla mnie ?:P |