Wpis który komentujesz: | Chyba juz nie umiem ladnie pisac. Ten kraj wyssal ze mnie polot, delikatnosc i poezje, co w duszy gra. Zostaly tylko nedzne ochlapy - bo czymze nazwac glupio toczace sie po policzku lzy - lzy z okazji "Godzin" Cunninghama? Zawsze, kiedy ogladam ten film, to placze. I tylko ta raza bylo inaczej, bo as nie wiedzial, co sie dzieje i nieco sie wystraszyl... Juz wybralam. Bede z nim, poki nie wroci do siebie... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Melka | 2005.09.15 10:16:58 A kto by mogl sie w Tobie zakochac? I nie ryzykowac ze mu "bokiem wyjdzie"? :) sarah | 2005.09.14 19:11:54 snufkin: o to to... zwlaszcza, ze dopiero co udalo mi sie wyplatac z takiego nudnego zwiazku nie prowadzacego donikad... snufkin | 2005.09.14 11:53:30 wyglada ze juz czul wiele do Ciebie - skoro mu nie przeszkadzalo ze nie chcesz miec dzieci... ale rozumiem cie i mysle, ze lepiej POZYC krotko, ale intensywnie niz TRWAC dlugo w nudnym zwiazku sarah | 2005.09.13 23:07:41 Melka: fajnie by bylo go miec za przyjaciela.. ale jesli chodzi o wybor miedzy nimi dwoma, to niestety przegrywa konkurencje z as. Poza tym ja mu nie chce kuku robic. Niech no sie wezmie i we mnie zakocha - i co? Dupa z tego wyjdzie i ja to wiem na poczatku - po co wiec to robic czlowiekowi, skoro wiem ze predzej czy pozniej mu bowkiem wyjdzie? Melka | 2005.09.13 12:14:12 Eee... znaczy, ze juz go (T.) skreslilas? Buuu.. sarah | 2005.09.13 00:14:46 smufkin: ano wie. snufkin | 2005.09.12 23:09:40 znam ja ci to..... to T juz wie? |