Wpis który komentujesz: | Dzisiaj jadę na spotkanie poobozowe. Na cały weekend do Zakopca. Będzie zajebiście, chociaż paru osób będzie brakować. Chuj z nimi. A druga sprawa... wiek 24 lat na pewno nie jest wiekiem odpowiednim na śmierć. Zwłaszcza dla kogoś takiego. Kogoś, kto miał przed sobą tyle do osiągnięcia. Tak na prawdę to dopiero rozpoczynał życie. I dziś je skończył. R.I.P. Arek Gołaś [*] |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
hellangel | 2005.09.18 20:21:48 I dlatego lepiej żeby umarł 80latek? Heh,mi też szkoda chłopaka, ale nie uważam że ktoś kto żył dłużej przeżył na pewno więcej i był gotowy na śmierć. Umieranie to trudna sztuka... Mi też go szkoda... Ale on przeżył dużo więcej nic normalny 24latek... dolley | 2005.09.18 10:39:36 ktos kto ma ponad 80 lat na pewno przezyl wiecej, skorzystal ze swojego zycia i jest bardziej gotowy na smierc niz np. 24-latek. szkoda go. hellangel | 2005.09.16 20:29:15 A który wiek jest dobry na śmierć? Każdy ma zawsze coś do załatwienia, coś do osiągnięcia... Szkoda chłopaka... [ ' ] |