Wpis który komentujesz: | Czasami, gdy wiem, ze musze wyjsc z domu, bo cos trzeba zrobic, zalatwic, przeciagam te chwile. Jak teraz. Udaje, ze cos jeszcze jest do zrobienia. I wyjsc cos nie moge. To dlatego, ze jesli juz sie cos zrobi, to juz nie bedzie wyjscia. To juz sie stanie. I ewentualne mysli-nadzieje sie rozwieja. Wiec stad ta niechec przed wyjsciem, odwlekaniem... poki cos trwa to trwa i jest i zawsze moze sie zdarzyc... a tak... Tak nie ma juz wyjscia. Wiec oczy do kieszeni! [...] |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
poland | 2007.05.15 16:16:54 Best Site! buy phentermine |