Wpis który komentujesz: | dzis z kolei slonce swieci ale pizdzi.... wole mimo to slonce tat przylatuje do domu na 4 dni, ale niestety nie przez ffm leci, wiec i tak sie z nim nie spotkam za malo czasu spedzilismy razem, taki lajf... ale szkoda ostatnio czytalam o roli ojca w dziecinstwie corek - bogu dzieki ze moj jest taki kochany, najlepszy na swiecie!!! podobno spieprzona relacja z ojcem rzutuje na wlasne zwiazki w zyciu doroslym... cos w tym jest patrzac na kolezanki z porozwalanych rodzin... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
snufkin | 2005.09.20 11:23:46 sama se zazdroszcze... zupa | 2005.09.20 01:10:26 wcale nie muszą być z rozwalonych rodzin... zazdroszcze Ci ojca. |