no tak większość obywateli siedziało w domciu i wgapiała się w tvnowskie słupki wyborcze... i pewnie nie mogli uwierzyć sparaliżowani, jak zahipnotyzowani, a w głowie tylko "a może jednak drgnie w górę...". My postanowiłyśmy działać :). Czym prędzej udałyśmy się na piwko bo drodzy mili prohibicja juz niedługo.

a jak minął łikendzik? spoko, bardzo pozytywnie. najpierw BeŁtCity Festival a później music i między jednym a drugim, i przed, i w sumie w trakcie-vdk. tak na rozluźnienie, żeby było miło, bo my lubimy jak jest miło... i czas żeby miło było coraz częściej bo w kraju smuta.

ja komuch, ja dziecko postkomunizmu? bo co, nie jestem rasistką? bo obcy mi jest przesadny nacjonalizm? bo nie chodzę babolić do kościoła? bo uznaje aborcję? i jestem przeciwko karze śmierci? bo nie jestem homofobem? pffff
-no comment