Wpis który komentujesz: | Do meczu godzina i kwadrans. Coś czuję, że nasi piłkarzę wyjdą wkurwieni na Portugalczyków. Nie robię sobie złudnych nadziei na awans, ale... wierzę. "GDY NIE MA JUŻ NADZIEI WIARA ZWYCIĘŻA" To pierwsza sprawa związana z dzisiejszym meczem. A druga to taka, że ludzie mnie zapraszają, żebym z nimi na owy pojechał, ale biletu to już mi nikt nie kupi. Pffff, dzięki za takie zaproszenie. A teraz, ciiiii. Obowiązuje cisza przedmeczowa ;) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
hellangel | 2005.09.29 21:06:41 Koniec ciszy, mecz trwa! Do boju, do boju, do boju Wisełka!!!!!!!!!!!!!! |