Wpis który komentujesz: | Kacyk poranny poniewaz albowiem nie moglam juz wytrzymac wczoraj i polazlam do ulubionej knajpy. Ilez mozna kolkiem siedziec najpierw przed jednym komputerem a potem drugim? Sezon jakis sie zaczal na mlodych chlopcow. Wczoraj osiagnelam szczyt: chlopocus jak talirzyk - naprawde nie dosc, ze ladny, proporcjonalnie umiesniony, inteligentny i nie Amerykanin (Rumun) - to jeszcze komplementa prawil i wpatrywal sie tzw. wzrokiem. Dwudziestoszesciolatek. Wzdech. Ni ma lekko. Ale pobawic sie mozna, zwlaszcza ze pan as znow zajety i aby patrzec jak ponownie wyprysnie do Europy (ta raza na miesiac ha ha), a pan T tez zajety i to do tego stopnia, ze telefonow nie odbiera, maila zapomnial juz drugi tydzien wyslac no i w ogole. PS: nie mam telewizji, nie ogladam, to trzeba sobie samemu mydlane opery produkowac, nie? Rozrywka jakas byc musi, bo od ciaglego czytania o obiektach, metodach, eventach i handlerach mdli mnie i dostaje tiku nerwowego w oku :) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |