Wpis który komentujesz: | Opcja ogólnie od 23 września siedzę w Polsce... fajnie, świetnie... ale nie chciało mi się pisać nic na nloga... no bo to tu trzeba odwiedzić, tam i jeszcze coś...:) W domu przytulnie... dziś złożyłem nowe łóżko, które jest w pizde kozak... jaram się i do tego jeszcze opcja taka, że kajdany można i coś tam jeszcze... ogólnie fetysze...:) jest ciut mniejsze niż moje ostatnie co nawet w 3 z Jimsonem się mieściliśmy i był luz jeszcze... no ale te to bajka... Sweety... jest Sweety i jest dobrze... jest nawet bardzo dobrze... a wczoraj z Nędzinim w Coolu i na karaoke... fajna opcja, ale klabing w Słupsku chowa się do... Galway...:] no ale nic... coś za coś...:) Słucham namietnie Kem'a - Album II... kozak... w sam raz na wieczory ze Sweety... jaram się...:) ale numer na noc jest z wcześniejszej płyty Kem'a : Kem - Say |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
arefski | 2005.10.01 17:39:32 a tam krew od razu...;) maz | 2005.10.01 13:40:54 dobrze,ze nikogo nie pobiles na powitanie ;) NędziniNashinsonNash | 2005.10.01 01:33:30 Klabing w Galway be z porównania menciu :] |