Wpis który komentujesz: | Umawiam się z Jackiem Cz. na wieczorne odwiedziny u wspólnych znajomych. — Kochanie, przepraszam, że Cię nie zapytałam czy mogę wyjść wieczorem, w dodatku z obcym poniekąd mężczyzną. — A Ty poważnie pytasz, czy żartujesz? I nie pytaj, bo takie pytania mnie krępują! Nie bije, pozwala wychodzić na noc z domu, każe nocować w hotelu... ON MNIE CHYBA NIE KOCHA!!! :) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |