Wpis który komentujesz: | starajac sie wyłowic z tych kilku godzin dnia wzór, na podobieństwo zawiłych zdarzeń wiodących w końcu człowieka ku upragnionej odpowiedzi, zdawałoby się dostrzeganej tylko przez niego.. samotnie jeśli już o to chodzi, by w pełni docenić, usilnie zmieniane pragnieniem, słowa jej prawdy czytane i słuchane wciąż na nowo, ciemnej nocnej godziny .. i tak trwa nocna straż u boku lustrzanych odbić bywa prawdziwszych, niż niejeden motyw wiodący ku ich kruchemu przeznaczeniu.. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |