Wpis który komentujesz: | no, o meczu mi sie nie chce pisac, kazdy ogladal, nawet w drugiej polowie bylo nawet, czy to ten haszysz? dzisiaj troche juz jak zima, wyszedlem w swojej street smart parce, ktora mam 3 lata i wyglada jak nowa i w ogole jest najlepsza i mialem ja zanim ajron lansowal sie w swojej slabszej, ta, wazne ze dzis jest pracowity dzien, w pracy, po pracy musze zrobic cwiczenia na zjazd w weekend, potem ze swoja dziewczyna nadrabiam stracony czas, obejrzymy cos - mam pelen wachlarz nowosci, jutro jest ten no niby ze koncert w otwocku, 12 skladow w 3 godziny, wczoraj w przerwie meczu ustalilismy plejliste i 4 minutowa probe zrobilismy i oka, nie mam czasu, straszne rzeczy. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
gerson | 2005.10.13 15:40:48 no ja poraz pierwszy ogladalem mecz bo fanem nie jestem.jaki profesjonalizm z koncertem;)cszacunek.wpadaj do mnie na wies w listopadzie bo moze jakies koncerciwo sie wymysli:] |