on_i_on
komentarze
Wpis który komentujesz:

Heh, już jestem w pracy, a nie przyjechałem dzisiaj tramwajem. Z domu chwyciłem kask i polazłem na parking po swój motor. Za piętnaście ósma podjechałem na stację i za 10 zeta wlałem E98, by mi nie zgasł gdzieś po drodze.
Przebiłem się przez zakorkowane centrum, potem myk na most Świętokrzyski i już jestem w firmie. Motor zaparkowałem tak, by widzieć go przez swoje okno..

Zaraz będę musiał jechać do drugiej pracy aż na Okęcie, więc szybko i sprawnie (o ile moto nie nawali po drodze) tam dotrę, po czym wrócę do Fundacji..


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
katharsis | 2005.10.21 09:42:07

ha a ja jechalam zarowno tramwajem jak i motorem :)

frea | 2005.10.21 08:58:09

nigdy nie jechalm tramwajem:(