snufkin
komentarze
Wpis który komentujesz:

ech

jak pieknie miec wolne w srodku tygodnia, albo w poniedzialek, kiedy wszycsy zapieprzaja do pracy, a ja siedze z kawka przy komputerku

a wczoraj po przyjsciu do domku wylalam wino czerwone na dywan - i co? oczywiscie opierdziel od meza... oczywiscie sie wkurzylam, bo co, kurde? co sie stalo, nie? dywan srywan, patrz pan cobys mnie za ten dywan nie sprzedal, do cholery. cobys mnie nie stracil, mr. money.

najgorsze, ze u mnie w domu moi rodzice NIGDY nie robili nam wyrzutow za takie rzeczy. NIGDY, bo rzeczy nabyte nie sa wazne. bo dywan mozna kupic - mnie nie...

boli, niestety i przykro mi ze se takiego kogos za meza mam. ta.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
snufkin | 2005.10.25 00:32:40
niby sa jeszcze dobre strony ale czy nie jest to wszystko jedna wielka mistyfikacja? po prostu nie cierpie swojego niezdecydowania

sarah | 2005.10.25 00:18:55

oj przykro, przykro.... ja sie zgadzamz toba calkowicie.