Wpis który komentujesz:
Mojemu psu wypadł dysk. Pies jest przerażony, nie może ruszać tylnimi nogami, a mnie się wręcz serce kraja, jak na niego patrzę. A co jak to trwały paraliż?
Inni coś od siebie:
Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
nie_majaca_wstydu | 2005.10.29 13:50:17
biedactwo :)
ascka | 2005.10.26 19:08:57
ja miałam kiedyś świnkę mordką, co miała chore tylnie łapki i też nie mogla wogóle chodzić przez jakiś czaS:( no ale po paru wizytach u weterynarza oraz zastrzykach wszystko wróciło do normy (no może prawie wszystko, bo trchę koślawo chodziła). wiem, że to marne pocieszenie, bo świnka to nie pies, ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze:)
kaha_g | 2005.10.26 09:37:40
bo za długi kregosłup maja w porównaniu z wysokościa ciała:P
szukam | 2005.10.26 08:23:14
jamnikom sie chyba takie rzeczy najczesciej zdarzaja
kiri | 2005.10.25 23:28:09
ojej... biedny kubus :(