Wpis który komentujesz: | a ze monsz wyjechal byl uwalam sie wlasnie resztko wina, ktore nie wyladowalo na dywanie#hiii a swoja droga - zycie - masz w ryj!! mialam byc we wroclawiu i szczesliwa a nie w dojczlandii i zalana na smutno jest mi niedobrze - nie jadlam caly dzien, a teraz to wino bleeeeeeeeeeeee poza tym nie powinnam sluchac Pawia drzemu - zu viele erinnerungen, zu grosses schmerz - oh baby, gdybysmy zostali razem |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
snufkin | 2005.10.28 09:27:19 taaa... u mnie nawet weekendu nie ma przez dziwny uklad zmian w pracy. ale co robic? sarah | 2005.10.28 00:58:44 no, to tak jak ja wczoraj....ciekawe czy dzis sie w sobie zbiore Ledwo juz ciagne, caly tydzien tylko do weekendu i nic wiecej. Beznadzieja. |