Wpis który komentujesz: | wszytsko plynie- powiedzial kiedys pewien znany Pan.. plynie, plynie i to w zaskakujacym tempie. koniec lata, poczatek jesieni, zmiana czasu z letniego na zimowy, pozniej Swieta, Nowy Rok, ferie, wymiana, Swieta, Anglia- Szkocja, koniec roku, Anglia.. i zaczelam bardziej uwazac na to CO jem, ILE jem, ILE cwicze i JAK cwicze. i pokochalam szermierke;) a depresja jesienna? nie ma mowy! ;) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
gosiak | 2005.12.22 17:30:55 no i jesteśmy już na etapie Świąt... masz racje, tempus fugit. Ale czasami to wychodzi na dobre ;) tiny_soul | 2005.10.31 18:29:59 ;) nieznajoma_x | 2005.10.31 17:05:01 a ja własnie przestałam uwazna na to CO jem, ILE jem, ILE ćwicze (to chyba wogóle ostatnio odpadło:>) tiny_soul | 2005.10.31 16:02:13 dwie skrajne opinie ;) jak najbardziej popre wersje Małgorzaty i powiem: jedna impreza okazala sie nawet bardzej niz calkiem ok.. ;) wczorajsza 18stka tez nalezala do jednego z tych milszych wieczorow. [plastikowy korkociag ruleSssss ;D] K. | 2005.10.31 11:03:16 pieprzone liceum, popieprzeni ludzie... ja juz chce na studia. M | 2005.10.31 09:26:28 jednak impreza okazała się całkiem ok...;) i to potwierdza regułe,że najbardziej liczy się towarzystwo... |