sarah
komentarze
Wpis który komentujesz:

Male tesknoty, smutne tesknoty

Niby-halloween party w pracy. Niby bo nikt nie przyszedl
i dopiero mail-zew od CFO firmy ruszyl ludziom dupy.
Poltorej godziny i po party. Zalapalam sie na 4 piwa
- darmowe a jakze.

Teraz znow siedze i chwala bogu, ze jestem w stanie
po 4 piwach zrobic to co mam do zrobienia.
W miedzyczasie czekajac na 3 instalki przeczytalam
artykul w Duzym Formacie Wyborczej o mlodych preznych
Chinach.

Dziekuje za takie zycie, dobranoc panstwu.
Zacieraja sie granice jednostki a czlowiek zaczyna
byc nakrecona przez koniecznosc zarabiania kasy maszyna.

Tam jest wiekszy kapitalizm - WILCZY - w porownaniu z USA.
Roznica jeno taka, ze kontrolowany w inny sposob i pod
plaszczykiem innej ideologii.
Ale co sie wlasciwie liczy, jesli nie praktyka?
Ona taka sama.

Pod koniec dnia i tak kazdy z nas zostaje z wlasnymi myslami i samym soba. Oby dalo sie z tym przespac a rano spojrzec w lustro. Amen.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
sarah | 2005.11.04 01:03:33

nocoz, kultura amerykanska jest nam znacznie blizsza, nie da sie ukryc...

http://maloosheck.blogspot.com/ | 2005.11.04 00:18:08
czytalem tego artka. i mam ogromna nadzieje, ze chiny z ich rozwojem zajada sie na smierc ta sama bronia, ktora wykancza zachodnie cywilizacje: poznym zakladaniem rodziny i brakiem dzieci... i ze sie opamietaja w pewnym momencie... juz chyba wole dominacje jankesow.

sarah | 2005.11.02 20:28:24

snufkin: nie no pewnie ze sa normalni chinczycy.
tylko, ze nie stanowia wiekszosci jak mysle.

snufkin | 2005.11.02 11:36:38

mam ja ci kullerzanke chinke ktora nie jest pokrecona i naprawde ok:)

z pekinu

sarah | 2005.11.01 21:29:33

snufkin: jasne. ale bez przewodnika-tlumacza to chyba nie ma wiekszego sensu, nie? :))

snufkin | 2005.11.01 20:22:53
BO chiny sa interesujace dlatego tak chce tam sie wybrac - wiesz, se wlasne zdanie wyrobic:)