Wpis który komentujesz: | OPIS WOJNY POCORNOWEJ: popcorn na siedzeniach, popcorn na podłodze, popcorn w garści, popcorn na ulicy, popcorn pod Operą Bałtycką i pod nogami chlopcow-przechodniów z przeciwka, popcorn we wlosach i popcorn w ryju. śmiech na sali, radość z zabawy |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
klaun szyderca | 2005.11.03 15:15:35 ja z błońskim miałam okazje sie obrzucać kisielem, błotem, dżemem i pewnie by jeszcze można było naliczać;) ale popcornem jeszcze nie. musze nadrobić. postrzelona | 2005.11.02 19:14:35 no istotnie o uszach zapomniałam:) kiedyś w te wakacje właściwie, miałam bardzo smieszną wojnę na ciacho z kolegą błońskim... sernik miałam nawet w....GACIACH!!! ..ale fajnie było..szaleństwo to moje czwarte imie:) (zaraz po oli, izabeli i olimpii z bierzmowanie:P) ascka | 2005.11.02 17:45:03 POPCORN W USZACH jeszcze był! mowmisiostro | 2005.11.02 14:44:32 hehe ja tak mialam z galaretka :P heh POzdrawiam! szwagier :) | 2005.11.01 20:49:52 eee przynajmniej miałem co jeść w pociągu :) wyskrobywałem resztki popcornu z włosów :) wiecznie PIĘKNY | 2005.11.01 20:45:43 to nie będę czytał POP Dziewczyno |